DWA TYGODNIE DO 11.11 I KRÓTKO O PARKRUN'ACH

Hej, Biegacze!
Szlifujecie już formę przed biegami niepodległości czy dopiero z małym opóźnieniem wdrażacie swój plan treningowy? Jakie macie cele i na ile biegniecie? Moje przygotowania na warszawską dychę idą (biegną) pełną parą. Mam do urwania kilka minut do pełnej godzinki z ostatniego (pierwszego) startu na tym dystansie i wierzę, że naprawdę mi się to uda. Poprzednio biegłam na totalnym spontanie, skupiałam się wyłącznie na pokonaniu dystansu, a nie na czasie, więc tym razem powinno być już łatwiej, tym bardziej, że pogoda zapowiada się idealnie (ostatnio było trochę za ciepło), a emocje związane ze Swiętem Niepodległości też zapewne zrobią swoje.
Odbiegam już od tematu 11. listopada. W tym tygodniu mam więcej wolnego czasu od szkoły - nareszcie pięciodniowa przerwa! - więc postaram się zadbać i ożywić trochę tę stronę. Co powiecie na Insta/Snapa, gdzie mogłabym na bieżąco dodawać relacje z treningów i nie tylko? Komentujcie, a posłucham Waszych próśb!
Okej, dzisiejszy temat to parkruny. Biegliście kiedyś w jakimś z tego rodzaju biegów? Ideologia parkrunowych spotkań jest szalenie prosta. Wystarczy bezpłatnie zarejestrować się na stronie internetowej, otrzymać indywidualny kod uczestnika na maila, wydrukować go oraz dotrzeć z nim do jednej z lokalizacji w Polsce (58) lub na świecie w sobotę o 9 rano. Parkruny to biegi na 5 km, które każdej soboty stawiają na nogi tysiące ludzi na całym świecie. Biegi jedyne w swoim rodzaju, które kończą się wspólna kawą i śniadaniem w gronie uśmiechniętych biegaczy. Jest to doskonała motywacja do wyjścia z domu i wybiegania życiówki lub okazja do wybiegania problemów z całego tygodnia. Jeżeli jesteście uczestnikami 10 (limit wieku), 25, 50 lub 100 biegów, otrzymujecie specjalną koszulkę (również bezpłatnie), a parkruny to również dobry sposób na bieganie i podróżowanie. Kto pierwszy do pokonania 58 biegów, a każdy w zupełnie innym miejscu? :)
Moja najbliższa (i macierzysta) lokalizacja parkrun to Warszawa-Praga, gdzie czasami biegam. Dojazdy (około 40 minut samochodem) stanowią dla mnie małe utrudnienie, jednak czego się nie robi dla fantastycznej atmosfery, super ludzi i genialnego biegu, co nie? :) Raz biegłam również w Olsztynie, podczas wyjazdu na Mazury do domku letniskowego mojego wujka. Okazało się, że wystarczy 30 minut jazdy samochodem, a z całą resztą (pobudka, itp.) nie miałam większych problemów :)
A jak jest z Wami? Biegacie parkruny? Gdzie? Co w nich Wam się najbardziej podoba? CZekam na Wasze komentarze :)
Julia

Komentarze

  1. The King Casino: The New King & The World of Gaming
    The King https://jancasino.com/review/merit-casino/ Casino is the new https://vannienailor4166blog.blogspot.com/ place where the real money febcasino.com gambling is legal in Florida and Pennsylvania. novcasino We love the poormansguidetocasinogambling new casino. We've got some great

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz